Letni Obóz Artystyczno-Ekologiczny

„Tropami Tęczowego Wojownika” to wegetariański obóz dla dzieci i młodzieży. Jego nazwa inspirowana jest indiańską przepowiednią z plemienia Cree. Przepowiednia głosi, że nadejdą czasy, gdy Ziemia będzie ograbiona ze wszystkich swoich zasobów, morza i oceany zanieczyszczone, strumienie i powietrze zatrute, a ostatnie jelenie wyginą. Wtedy to indiańskie duchy nauczą ludzi szacunku do planety Ziemi oraz wszystkich Istot Ją zamieszkujących i uczynią z nich Wojowników Tęczy.

Ideą obozu Tropami Tęczowego Wojownika jest odwiedzanie miejsc przyrodniczo cennych. Poprzez doświadczanie ich piękna oraz poznawanie zagrożeń, słuchanie o nich opowieści, przekazów historycznych i legend tworzy się pamięć o tych miejscach, która w przyszłości może pomóc je chronić dorosłym Tęczowym Wojownikom.
Przesłaniem obozu jest uwrażliwianie dzieci i młodzieży na ważne sprawy ekologiczne, wzmacnianie więzi z przyrodą, uczenie kontaktu z rówieśnikami poprzez słuchanie siebie, wzajemny szacunek, kształtowanie zdrowej postawy „wojownika serca“. Uczestnicy rozwijają zdolności artystyczne biorąc aktywny udział w zajęciach teatralnych, muzycznych i plastycznych. Pod koniec obozu, corocznie, odbywa się Noc Tęczowego Wojownika, święto obozu a zarazem rytuał mądrości Ziemi.
Bardzo ważnym elementem obozu jest kuchnia. Nie wszyscy uczestnicy są wegetarianami jednak przez dwa tygodnie wszyscy żywią się w ten sposób ucząc się wzajemnie szacunku i akceptacji oraz otwierając na zdrowy, humanitarny sposób odżywiania. W naszej kuchni dbamy o zdrowe, pożywne wegetariańskie jedzenie dla dzieci, z ograniczoną ilością nabiału, uwzględniając również alergie pokarmowe. Wszystkie potrawy są przygotowywane ze świeżych produktów, z naturalnymi przyprawami (nie stosujemy mrożonek, Vegety oraz glutaminianu sodu itp.). Dzieci uwielbiają spędzać czas w kuchni wspólnie przygotowując posiłki i rozmawiając o ważnych dla nich sprawach.

Od kilku lat kierownikiem obozu jest Dariusz Matusiak (Ptasiek), który posiada wieloletnie doświadczenie w pracy z dziećmi, jest świetnym organizatorem, pasjonatem, ekologiem, wizjonerem.

Obóz w obecnej formule realizowany jest od 2006 r. Początkowo Stefan Poprawa organizował w Bieszczadach obóz „Indiańskie Lato”, który był skierowany dla dorosłych i młodzieży. Potem, w 2004 r, pojawiła się grupa dzieci, a wraz z nią pomysł, by zorganizować dla nich obóz. Inicjatorami obozu dla najmłodszych byli: Stefan Poprawa, Hanna Orlińska, Dariusz Matusiak oraz Dariusz Galczak.

Przez sześć pierwszych lat obóz odbywał się w Bieszczadach. Początkowo w schronisku w Suchych Rzekach a następnie przez cztery lata w schronisku turystycznym na Balnicy u podnóża góry Matragony, gdzie dzieci zżyły się z rodziną Wojtka i Doroty Judów, czuły się jej częścią. Wspólnie odbywały wędrówki konno na Słowację, organizowały przedstawienia teatralne dla turystów, tropiły wilki i niedźwiedzie.

W 2010 roku Tęczowi Wojownicy swoje kroki skierowali na Suwalszczyznę, by poznać inne ciekawe miejsce i jego historię. Owocnie spędzili czas na terenie Suwalskiego Parku Krajobrazowego, w Szurpiłach, Turtulu - w okolicy malowniczego jeziora Hańcza, odwiedzili rodzinę Thomasa i Claudii Notterów – rolników ekologicznych ze Szwajcarii kosztując produkowanych przez nich serów, poznając życie na wsi. W Druskiennikach na Litwie zwiedzili dom na kurzej nóżce (muzeum baśniowo-przyrodnicze). Szukali tropów ludu Jaćwingów, dawnych mieszkańców tych ziem, wsłuchiwali się w legendy o nich. Towarzyszyły im piękne krajobrazy i odgłosy żurawi przebywających w pobliżu. Gośćmi obozu byli Joaquim Ruiz-Zorrilla z Hiszpanii oraz Johannes Henning z Niemiec (woluntariusze EVC, którzy doskonale zżyli się z młodymi uczestnikami obozu, ucząc ich gier i zabaw z ich ojczystych krajów, a przy okazji rodzimego języka) oraz Jerzy Niczyporuk (indianista, podróżnik, który w atrakcyjny sposób opowiadał legendy i uczył pieśni indiańskich). Wielkim przeżyciem dla dzieci był przygotowany przez Jurka szałas potów.

W 2011 r. obóz Tęczowych Wojowników odbył się w Górach Izerskich , u podnóża Karkonoskiego Parku Narodowego. Poza atrakcyjnymi wycieczkami po Izerach i Karkonoszach uczestnicy m.in. poznali legendę Ducha Gór, inaczej zwanego Liczyrzepą oraz Walończyków/Walonów, trudniących się poszukiwaniem skarbów tych ziem. Gośćmi tego obozu byli m.in. Ryszard Stolarski, ekolog i Anna Nula Strzałkowska, artystka, performerka.

W 2012 r. obóz Tęczowych Wojowników odbył się w Górach Izerskich, u podnóża Karkonoskiego Parku Narodowego. Poza atrakcyjnymi wycieczkami po Izerach i Karkonoszach uczestnicy m.in. poznali legendę Ducha Gór, inaczej zwanego Liczyrzepą oraz Walończyków trudniących się poszukiwaniem skarbów tych ziem. Gośćmi obozu byli m.in.: Ryszard Stolarski, ekolog i Anna Nula Strzałkowska, artystka, performerka.
W 2012 r. odwiedziliśmy kolejny piękny zakątek Polski jakim są Mazury. Dotarliśmy prawie pod samą granicę Państwa, powyżej Węgorzewa do małej miejscowości Wesołowo, nieopodal jeziora Oświn, gdzie znajduje się jeden z najciekawszych i największych rezerwatów przyrodniczych na Mazurach. Tu zagościliśmy w pewnym artystycznym gospodarstwie, w krainie jezior, żurawi i bocianów. Mottem przewodnim stała się Kalewala – epos fiński, skarbnica mądrości mieszkańców dzisiejszej Estonii i Finlandii. Wspólnie z dziećmi rozłożyliśmy jurtę (namiot w stylu mongolskim) nazwany przez nas Namiotem Czterech Żywiołów, gdzie odbywały się nasze spotkania, potem wspólnie zbudowaliśmy szałas potów (Temascal). Darek „Ptasiek” czuwał nad całością programu obozu. Dana poprowadziła szałas osobno dla dziewcząt i chłopców. Grupa będąca na zewnątrz wspierała śpiewem i muzyką. Temascal przygotowywał nas do dnia prób i Nocy Tęczowego Wojownika. Jest to symboliczne wejście do wnętrza Matki Ziemi, skąd przybywamy. Tam odbywały się śpiewy i modlitwy w intencji Ziemi.

Marta i Joanna przygotowały scenki teatralne na podstawie Kalewali. Gaja uczyła nas pieśni ukraińskich, litewskich i cygańskich. Michał zagrał dla nas koncert muzyki klasycznej „Żywioły” oraz z grupą młodych uczestników przygotował koncert w którym muzyka klasyczna przeplatała się z tańcem. Stefan dbał o nasze samopoczucie karmiąc nas smaczną, zdrową strawą docierając wprost do naszych serc. Odwiedzili nas goście – Teatr Węgajty, z którym wspólnie pośpiewaliśmy i potańczyliśmy. Marcin Harembski. - aktywista, entuzjasta fotografii, współorganizator obozów antyatomowych, przez kilka dni prowadził dla nas zajęcia z aikido. Odwiedziliśmy gospodarstwo rodziny Płońskich gdzie jeździliśmy na konikach polskich.

W 2013 roku przemierzaliśmy szlaki Gór Świętokrzyskich (zwanych inaczej Łysogórami), krainę Baby Jagi, poznając tajniki ziołolecznictwa, geologię miejsca, bogactwo tutejszych roślin. W otoczeniu lasu i z widokiem na szczyty pobliskich wzniesień spędziliśmy magiczne dni ćwicząc jogę, sztuki walki, strzelanie z łuków itp. W czasie wycieczek odwiedziliśmy Krzemionki Opatowskie a także Centrum Geoedukacji Geopark i Muzeum Zabawek w Kielcach. Wdrapywaliśmy się na czarcią skałę i patrząc z niej na okoliczne widoki słuchaliśmy legendy z nią związanej. To tu spotkaliśmy psa, który dołączył do naszego plemienia. Tęczowi Wojownicy z własnego kieszonkowego zebrali pieniądze na karmę i obrożę dla niego. Otrzymał imię Sushi i do dziś jest z nami. W świecie Łysogór nie mogło zabraknąć wizyty w leśniczówce gdzie poeta, gawędziarz, muzyk - Krzysztof Wrona prowadzi warsztaty wrażliwości, tworzy baśniową krainę z wikliny i gliny. Wysłuchaliśmy tu ciekawej łysogórskiej baśni wędrownej a potem poszliśmy szukać jej bohaterów po okolicy.

Kraina Łysogór nie odkryła przed nami jeszcze wszystkich swoich tajemnic więc na pewno znów tu przybędziemy.

2014 rok to czas dwóch obozów Tęczowych Wojowników. Uznaliśmy, że nadszedł moment, by podzielić grupy na zaawansowanych (osoby jeżdżące z nami od kilku lub kilkunastu lat na obozy; wiek 12-16 lat) oraz początkujących (dzieci młodsze, od 7 roku życia oraz te, które przyjechały tu po raz pierwszy). Obóz dla młodszych dzieci odbył się w Bieszczadach a dla zaawansowanych w Białowieży.

W Bieszczadach towarzyszył nam Żółw, symbol Matki Ziemi, idący powoli. W pierwszym tygodniu odwiedziliśmy zalew nad Soliną, chodziliśmy na spacery na pobliskie szczyty, rozpoznawaliśmy zioła, kwiaty. W drugim tygodniu przenieśliśmy się w miejsce bardziej odległe, przy granicy ze Słowacją. Nasz budynek był oddalony od wsi dzięki czemu mieliśmy możliwość doświadczać bliskości dzikiej przyrody.

W Białowieży zwierzęciem mocy był Wilk, wielki Nauczyciel. I rzeczywiście odwiedzało nas tu wielu gości, nauczycieli. Zasiadaliśmy razem przy ogniu dzieląc się opowieściami, pasjami, czy wspólnie muzykując. Odwiedzili nas: Janusz Korbel, Tomasz Niechoda, Joanna Kossak z synem Danem, Lech Wilczek, Anna "Wilczyca", Willow, Danuta Kuroń, i wielu innych. Właściwie każdego dnia spotykaliśmy nowych inspirujących ludzi. Dr Tomasz Samojlik uczył nas jak tworzyć własne komiksy i oprowadził nas po Instytucie Badania Ssaków. Wraz z Magdą Polkowską z Baśni Ludów Ziemi przygotowaliśmy spektakl pn. "Wizja Czarnego Jelenia" i wystawiliśmy go pod starymi dębami w parku pałacowym w Białowieży. Odbywały się tu również zajęcia cyrkowe i akrobatyczne, z Kubą trenowaliśmy parkour, wspólne wchodziliśmy na obozowe drzewo. W trakcie obozu odwiedziliśmy również świętą górę prawosławia - Garbarkę.

Jest kilka bardzo ważnych dla nas elementów obozu tworzących jego niepowtarzalny klimat. Zawsze odwołujemy się do symboli z różnych kultur i tradycji, sięgamy do rytuałów i inicjacji, by pracować nad atawizmami, ograniczeniami jakie w nas tkwią. Poprzez czerpanie z doświadczeń rdzennych kultur sięgamy do szacunku do drugiej osoby, świata przyrody. Doświadczamy tego niesamowitego połączenia z naszą planetą, z przodkami pamiętając, że dla kolejnych pokoleń my będziemy przodkami. Jaką Ziemię chcemy im pozostawić? Jaką społeczność tworzyć? Czy pełną nienawiści, rywalizacji, czy społeczność prawdy i miłości oraz wzajemnego szacunku?
Tego doświadczamy poprzez tradycyjne śpiewy, korzystanie z rytuałów - szałas potów (nazywany „sweat lodge” – Am. Północna lub „Temascal” – Am. Połudn.), labirynt, spirala, drzewo życia, rozmowy w kręgu, ogień, legendy, Noc Tęczowego Wojownika. Dla nas każda osoba jest ważna, pragniemy wspierać indywidualizm dzieci i młodzieży, ich pasje, a zarazem kształtować postawy wspólnotowe. Zawsze towarzyszy nam liczna kadra (1 osoba dorosła na ok. 7-8 dzieci). Zasiadamy w kręgu, gdzie każdy jest równy i słuchamy siebie nawzajem. Efekty są widoczne – uśmiechnięte twarze, niesamowita bliskość, prawdziwe przyjaźnie.

Twórcy obozu:

Dariusz "Ptasiek" Matusiak - kierownik obozu (więcej o osobie)

Danuta Nowak - współorganizatorka obozu, pedagożka (więcej o osobie)

Stefan Poprawa – wizjoner, muzyk, przez wiele lat organizator obozów „Indiańskie Lato“ w Bieszczadach, inicjator „Obiadów Czwartkowych”, „Szkoły Masażu Shiatsu” w Łodzi, Akademii Pięknego Życia i wielu innych projektów; specjalista masażu shiatsu oraz kuchni makrobiotycznej, posiada wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu kuchni wegetariańskiej.

Relacja z obozu Tropami Tęczowego Wojownika 2011